www.forum143.fora.pl

FAZA

Witam!

Zachęcony do dyskusji pomyślałem, że najłatwiej będzie ją rozpocząć prezentacją czegoś ciekawego.

Dział współczesne od początku obserwacji tego forum wydawał mi się być trochę zignorowanym i zapomnianym, co w sumie nie może dziwić. Mało w dzisiejszej motoryzacji różnorodności, ale są rynkowe rejony, gdzie można jeszcze spotkać jej resztki. Dzisiaj Gallardo i Nissan GT-R, oba stworzone w tym samym celu, ale całkowicie różne.

Kyosho w regularnej serii. Nissan rozczarowuje trochę wykończeniem - widoczne linie podziału formy, miejscami kiepskie spasowanie i drobne wady lakiernicze. W Gallardo producent dość dobrze poradził sobie z włóknem węglowym. W mniejszym stopniu, ale model ten posiada jednak te same wady co wyżej omówiony Nissan. Ładnie prezentują się za to fototrawione emblematy i wycieraczki, spory plus na tle bezpośredniej konkurencji, stroniącej od tych rozwiązań (Aa i PMA)

Koniec gadania, czas na zdjęcia Wink

Pablo13

Dzięki Faza za posta. Pozwoliłem sobie dodać ankietę, zagłosuj.
Moja ocena to 4, ale zaznaczając, że jest to ocena sumaryczna dla obu, gdzie AA wyciąga w górę tą ocenę oraz jest to ocena dla kategorii modeli metalowych wytwarzanych bardziej masowo.
Rzeczywiście tak jest, że większość z tutaj udzielających się stawia na motoryzację klasyczną, chociaż myślę, iż wcale nie ignoruje tego co się dzieje obecnie. Tymbardziej cieszy mnie fakt istnienia na tym forum osoby gotowej zająć się tym tematem. Very Happy

Gallardo, fajnie, że zobaczyłem te fotki, jako fan Lambo zastanawiałem się nad uzupełnieniem kolekcji przez młodszego czlonka familii, może to zrobię, model mam w zasięgu ręki (prawie dosłownie Laughing

)

FAZA

Lambo to też Kyosho w ramach sprostowania Wink

Trochę pospieszyłeś się z ankietą, bo to nie wszystko co mam w tym temacie i co zamierzam pokazać. Gdybym miał wystawiać ocenę tym modelom, to też byłoby to 4 (z minusem), również po uwzględnieniu tworzywa i metody produkcji.

FAZA

Sam nie wiem, czy to już pojazdy historyczne, czy może jeszcze współczesne, ale idąc za ciosem napiszę tutaj.

Cywilne wersje wyścigowych monstrów, Porsche 934 od Kyosho i BMW E9 Batmobile wykonany przez Sparka. Co ciekawe i rzadkie wśród modeli aut cywilnych, w przypadku BMW mamy do czynienia z odwzorowaniem konkretnego egzemplarza [link widoczny dla zalogowanych]

Przy odkręcaniu BMW po raz pierwszy na własne oczy przekonałem się o efektach uszkodzeń spowodowanych zbyt mocnym dociśnięciem kół do podstawki. Część bieżnika wtopiła się w tworzywo, a opony dość mocno spłaszczyły.

Pablo13

Beema na bank historyczna, porszak tyż zapewne, przynajmniej youngtimerek.
Dziwne, że nie potknąlęm się o tego Porsche u Michała Smile

Od Modelików kupowałeś?

BMW to moja ulubiona, brakująca wersja (oczywiście tylko i wyłącznie w cywilu). Czekam aż jakaś firema ją wreszcie wypuści, stare Schuco nie spełnia moich wymogów. Jest zarąbiste 2000 CS z PMA i równie fajna "6" z AA, brakuje tego środka.

Odnośnie tych opon,to nie tylko problem zbyt mocnego dokręcenia. Materiał niektórych opon reaguje z tworzywem podstawek, metodą na to jest podklejenie podstawki w miejscu styku kół kawałkiem przezroczystej lub czarnej folii lub choćby taśmy klejącej.

Humppa

ja tez spotkalem sie z reakcja gumy i plastiku. niektore firmy tak projektuja podstawki aby kola jej nie dotykaly...

Pablo13

Adder

Taki sposób z "wiszącymi" był zawsze typowy dla AA. Było OK, z tymi ich klasycznymi gablotkami ze skośnymi podstawkami. Dzięki pochylaniu modelu nie było tego tak widać, a model bardzo elegancko się prezentował (bardzo lubiłem te ich gablotki). Teraz jest już zupełnie inaczej. Podstawki są proste, a wiszący model wygląda bezsensownie. Sprawę pogarsza jeszcze lustro w podstawce, które pogłębia "wisielcze" wrażenie i nie wiadomo czemu służy - wielgachny cokół na którym opiera się model zasłania praktycznie całe podwozie, wiec i tak nic nie widać Confused

Lipa Panowie z AA Evil or Very Mad

Sposób z folią pod kołami dobry, polecam Smile

Pablo13

teelek07

CZy w waszych starych minichampsach takich z poczatkow wiekow tez opony pokrywaja sie takim zielonym nalotem?
Usuniecie daje efekt tylko chwilowy i dalez to zielone cos wylazi

Humppa

zielone cos to kiedys powstawalo z reakcji metali. osad taki sie robil ale ze z opon to ja nie wiem.

Adder

U mnie biały osad pojawia się na oponach w Trofeu, ale w PMA niczego podobnego nie zanotowałem Confused

Pablo13

Ja podobnie jak Adder nigdy żadnego, tymbardziej zielonego nalotu na oponach nie spotkałem.
Biały nalot może pojawić się na starych, ale to naprawdę starych gumach, chociaż muszę powiedzieć, że na moich staruchach np z Corgi nic takiego też nie ma miejsca.
Wojtek, może Ty w jakimś chemicznie agresywnym miejscu trzymasz te modele? Np: za komuny produkowali takie mebelki, które wydzielały jakieś podejrzane, toksyczne substancje... Wink

A tak serio, to przypominam sobie jak kiedyś do przechowywania modelu przy którym grzebałem, użyłem zgrabnego pudełeczka po portfelu. Okazało się po jakimś czasie, że na elementach metalowych pojawiły się wykwity.
Z pudełeczka wydobywała się całkiem wprawdzie miła, lecz bezdyskusyjnie chemiczna woń. Tak więc nie ma żartów. Evil or Very Mad

FAZA

Pablo13

Ten Spark jest jakąś alternatywą, ale jednak:
1.) wolę metal od dobrego wytwórcy niż żywicę
2.) wolę pełnego cywila
3.) nienawidzę żółtego koloru na modelach (z małymi bardzo wyjątkami Wink

)
Poczekamy, i tak jest co do kupowania.