www.forum143.fora.pl

teelek07

Za 500 euro oczywiscie -Dziadek kumpla z roboty robi porządki na działce i w garażach bo całość placu idzie do Developera pod budynki mieszkalne .
Masa Fajnych aut -ale dziadek nie sprzedaje byle komu handlarzy goni jak psów a murzynów i arabusów nie wpuszcza nawet za płot -tylko pasjonaci SEC 126 poszedł -ale pierwsza seria i mocno był pożarty -za to mój stał pod dachem bo dziadek go lubił i opowiadal jak zapinał w nim babcie w 2005 jak pojechali na południe Francji bo tam maja chatke na starość
Stoi jeszcze takie cos np
[link widoczny dla zalogowanych]
Piekne auto

Pablo13

teelek07

Rożne auta Daily drive- Infinity
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zarzucone Projekty
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Lincoln wyjechał z hali magzynowej bo miał jechac do jakiegos tam gosca -cos poszło nie tak dziadek go pognał i stoi od jesieni zeszełgo roku

Humppa

Szkoda tych aut. Każde z nich na swój sposób ciekawe.

buusoola

Ej Telek ja szukam kombiaka, Ty chciałeś sedana !!! za 800 odkupię Wink

teelek07 · Wysłany: Czw 0:23, 30 Mar 2017 Temat postu:

Kombiak poszedł do ludzi bo za silnik sprawił kłopot wychowawczy- stanie nie słuzy samochodom -pierdyknela glowica z uszczelka i calosci stała sie nierentowna -a znalazł sie taki co miał u siebie rozbitego ale ze zdrowym motorem i papierami wiec sobie gość poszczepił .Ja kupilem z kasy co na nim przyciełem niechcacy takie cuś
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
1991 2,3 z klimą i korbkami -153 tys km potwierdzone przeglądami TUV auto w rodzinie od nowego

Pablo13 · Wysłany: Czw 0:29, 30 Mar 2017 Temat postu:

teelek07 · Wysłany: Czw 0:57, 30 Mar 2017 Temat postu:

Do roboty Logan- 2 lata i na śmieci zgodnie ze sloganem reklamowym Dacii "Z jezdzeniem Dacia jest jak z waleniem konia niby fajnie ,ale wstyd sie przyznac" 190 to taki "Weekend Drive" zeby mi nikt nie mówił ze uzywam firmowego auta do prywatnych celów no przeciez do kościoła loganem nie pojadę Laughing

Bartek sie prosiak nie pochwalił niedobrze. Laughing

buusoola · Wysłany: Czw 12:11, 30 Mar 2017 Temat postu:

Jako, że zostałem wywołany do tablicy to spieszę z wyjaśnieniami.

Otóż od zawsze chciałem W124 w kombi jako rodzinny dupowóz, który nie będzie tracił na wartości w takim tempie jak współczesne plastikowe gówna. Dużo przegadałem z Wojtkiem, podpowiadał, pomagał, ogłoszenia przeglądał. Niestety gdzie nie pojechałem tam gówna i inne strucle, a sprzedający zdziwieni, że o niczym nie wiedzieli. Żona też nie była jakoś podekscytowana to też dla jaj podesłałem jej link do amcara. Jak zobaczyłem jak jej się papa cieszy to nie czekałem tylko kułem żelazo póki gorące. I tym oto sposobem zostaliśmy właścicielami salonu babci na kołach.

Chevrolet Astro 4.3 V6 rocznik 98 przebieg 135 tyś km.

Humppa · Wysłany: Czw 13:02, 30 Mar 2017 Temat postu:

Fajne auto. Na podróże super.
Gratuluję.

teelek07 · Wysłany: Czw 21:44, 30 Mar 2017 Temat postu:

Chevy ostatnie prawdziwe auta z USA - zajebisty stan i wypas -strzalik jakich mało i piekna meblościanka w srodku jest

To auto zakonserwowane od rudej pohula jeszcze długie lata

buusoola · Wysłany: Czw 22:17, 30 Mar 2017 Temat postu:

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć.

No jeździ się tym zajebiscie, aż nie masz ochoty przyspieszać tylko sie toczyć jak najdłużej.

petrzask

Mój nowy nabytek w 1:1, choć tak naprawdę przeznaczony dla żonki. Wink

Kraeuter

Super - klasyk, tylko silnik niezbyt trwały, za to bardzo łatwy w naprawie - może rozejrzyj się od razu za kompletem naprawczym tłok/cylinder Wink

buusoola

Dla żony to bardziej OSA Wink