 |
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Sob 0:31, 09 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Pierwsze zdjęcie, lewa strona, górna część ramki bocznej szyby. Widać ciemniejszy fragment.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Sob 0:37, 09 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Humppa napisał: | Pierwsze zdjęcie, lewa strona, górna część ramki bocznej szyby. Widać ciemniejszy fragment. |
Hmmm, no nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości, ale jeżeli tak jak na zdjęciu to nie robiłbym z tego problemu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Sob 0:38, 09 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Śro 20:14, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Dostałem taką odpowiedź.
Hello,
You can indeed remove the frame, you can expose the screws that are on the chassis and pull slowly, be careful
there is glue, I invite you to heat slightly with a hair dryer to soften the glue and to remove it more easily and you
will reach the inside of the model.
I remain at your disposal as needed.
Charlène Le Sergent
Gestionnaire SAV
Nie pozostaje nic innego jak pożyczyć suszarkę i spróbować coś z tym zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:18, 13 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Czw 3:41, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Humppa napisał: | Dostałem taką odpowiedź.
Hello,
You can indeed remove the frame, you can expose the screws that are on the chassis and pull slowly, be careful
there is glue, I invite you to heat slightly with a hair dryer to soften the glue and to remove it more easily and you
will reach the inside of the model.
I remain at your disposal as needed.
Charlène Le Sergent
Gestionnaire SAV
Nie pozostaje nic innego jak pożyczyć suszarkę i spróbować coś z tym zrobić. |
No widzisz. Teraz rozumiesz.
Wydajesz kupę kasy i "zrób to sam". Niestety...
Albo porzucasz to hobby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Czw 18:12, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Już wolę to sam zrobić bo znowu przyślą mi coś do poprawki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:51, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Humppa napisał: | Już wolę to sam zrobić bo znowu przyślą mi coś do poprawki... |
No cóż... masz rację, nie warto ryzykować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Nie 0:15, 17 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Wziąłem się dzisiaj za to i skończyło się to wizytą w szpitalu i szyciu lewego kciuka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Nie 7:07, 17 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Humppa napisał: | Wziąłem się dzisiaj za to i skończyło się to wizytą w szpitalu i szyciu lewego kciuka...  |
Coś Ty wyprawiał???
Dżizas... piłą łańcuchową go rozcinałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Nie 14:38, 17 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Nóż do tapet jak próbowałem klej rozcinać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:21, 17 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Humppa napisał: | Wziąłem się dzisiaj za to i skończyło się to wizytą w szpitalu i szyciu lewego kciuka...  |
Miałem DOKŁADNIE to samo w 1999. Obrabiałem, pamiętam (też dokładnie) - metalowe podwozie Lambo Diablo (już dawno, po zawężeniu zbioru, go nie mam, a polany był mą krwią własną... ) i ciachnąłem się w lewy kciuk. W zasadzie nie W tylko W POPRZEK... Żona zawiozła mnie do szpitala na ostry dyżur - ja trzymałem na palcu duży tampon, który szybko przesiąkł, żona w poczekalni zemdlała bo się ciut zakrwawiłem razem z koszulą - palce, w tym ich opuszki mają dobre ukrwienie - w rezultacie 4 szwy + sam musiałem prowadzić auto w drodze do domu, bo żonka się już bała
PS. W którym szpitalu Cię szyli, bo mnie na Banacha?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kraeuter dnia Nie 23:04, 17 Lut 2019, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Nie 23:04, 17 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
w Piasecznie. na jednym szwie się skończyło ale udało się dopiero za trzecim razem. dwa razy jakaś młodziutka lekarka próbowała ale po ściągnięciu nitki pękała skóra.
dopiero za trzecim razem nieco starszej się udało ale ból niesamowity.
teraz jadę na ketonalu.
mam ślady krwi na ścianach i na gablotce...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Humppa dnia Czw 21:13, 21 Lut 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 5:33, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
To ja widzę twardziel jestem...
Odciąłem sobie kiedyś takim nożem czubek kciuka razem z kawałkiem paznokcia.
Jakoś sobie sam poradziłem, zatamowałem krew (nie pamiętam już jak, młody byłem) i odrosło.
ALe to wszystko jest NIC.
Koleżanka oprowadzała kiedyś niemieckojęzyczną delegację po jednej ze znanych polskich fabryk cukierniczych.
Pech chciał, że akurat podczas ich wizyty zdarzył się wypadek. Kobiecie na produkcji jakaś bodajże maszyna odcięła właśnie czubek palca z paznokciem.
Nie byłoby w tym nic wielkiego gdyby nie fakt, że fragment ów wpadł do masy czekoladowej znajdującej się w dużym mieszalniku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:59, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Humppa napisał: | w Piasecznie. na jednym szwie się skończyło ale udało się dopiero za trzecim razem. dwa razy jakaś młodziutka lekarka próbowała ale po ściągnięciu nitki pękała skóra.
dopiero za trzecim razem nieco starszej się udało ale ból niesamowity.
teraz jadę na ketonalu.
mam ślady krwi na ścianach i na gablotce...  |
No niezła rzeźnia
A swoją drogą: może i kiedyś się taka pani czegoś nauczy, ale jeśli nie ma tzw. drygu, aby jeden szew założyć, to czarno widzę jej przyszłość, także w krawiectwie miarowym ciężkim, aczkolwiek w lekkim także zarówno - też
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kraeuter dnia Pon 19:00, 18 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|