www.forum143.fora.pl

Kraeuter

W zasadzie... jako Jurek Wink

A tak naprawdę - musiałem być gdzie indziej Crying or Very sad

Custom

Witam . Przypominam zainteresowanym, że już jutro spotykamy się na Ogólnopolskiej Giełdzie Modeli Samochodów im. Sławoja Gwiazdowskiego w Warszawie przy ul. Włościańskiej 35. Przede wszystkim oczekujemy na nowych Gości, którzy być może połkną bakcyla kolekcjonowania modeli samochodów w miniaturze. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie, gdyż wystawcy poza pozyskiwaniem nowych modeli do swoich kolekcji, jednocześnie pozbywają się dubletów, modeli, które już nacieszyły ich oczy, jak również są zbędne w związku ze zmianą profilu kolekcji. Życzę miłego spędzenia czasu, zdobycia wymarzonych autek, zawarcia nowych znajomości, wymiany modeli i doświadczeń. Pozdrawiam Krzysztof Smile

Custom

Witam i jak zwykle przypominam,że w najbliższą niedzielę 11 grudnia 2016 r. spotykamy się na ostatniej w tym roku Ogólnopolskiej Giełdzie modeli Samochodów im. Sławoja Gwiazdowskiego, która odbędzie się w Zespole Szkół Samochodowych i Licealnych w Warszawie przy ul.Włościańskiej 35 o stałej porze. Serdecznie zapraszamy stałych bywalców i nowych gości. Mamy nadzieję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie interesującego, pozna ciekawych ludzi i zdobędzie nowe doświadczenia. Prosimy o przekazanie tych wiadomości osobom, które nie mają dostępu do internetu, nie czytają " AUTOMOBILISTY " i " CLASSIC AUTO ", w których to pismach są umieszczane informacje o naszych spotkaniach. Smile

Pablo13

Humppa

Giełda, giełda i po giełdzie. Ruch całkiem spory.
Pozbyłem się reszty zbędnych KAPów.
Powoli wyprzedaję to co niepotrzebne.
Jak zwykle największy popyt na gazetówki.

Kraeuter

No właśnie - jest popyt, jest podaż.
Mój jednostkowy popyt nie wytwarza podaży... Mr. Green

Dlatego na giełdzie od dość dawna nie bywam Crying or Very sad

Humppa

Wszystko stanęło na głowie.
Kolega sprzedawał omawianego niedawno Forda GT40 z Jouefa za 50 zł i nie znalazł się chętny a ja zapłaciłem wiele lat temu na Jebaju jakieś spore pieniądze.
Bylejakość rządzi...

Pablo13

Kraeuter

Humppa

Zgadzam się z przedmówcą.
Co do Jouefa to model nadal wygląda dobrze.
Jak sobie tutaj czasem patrzę na spieprzone modele które pokazujecie, jak im się ramki odklejają, jak są lakierem zalane itp. i trzeba jeszcze na to grubą gotówkę niekiedy wyłożyć, to wolę już tego Jouefa...
Jutro wystawiam na fajans wszystkie resoraki. Jest jakiś chętny?

Pablo13

Pablo13

Smoke

Najgorzej, że każdy z Was (w tym ja) jednocześnie ma rację i się myli Wink

Ja np. szukam możliwie dokładnego odwzorowania (szczegóły,bryła, odwzorowanie historyczne) w kolekcji Porsche na jakie mnie jeszcze jako tako stać i dlatego dla mnie stare modele nie mają kompletnie żadnej wartości (owszem jakbym taki gdzieś dostał i musiał pogonić to sprawdził bym cenę rynkową i się dostosował), a jednocześnie modele którymi ja się jaram dla wielu z Was są zwykłym gównianym "plastikiem" bez duszy Wink

nie da się jednego i drugiego rozsądnie porównywać, trzeba to jednak rozdzielić prawda?

buusoola

Każdy ma po trochu racji. Nie zapomnijmy jeszcze o jednej kwestii. Często w danym momencie cenę dyktuje prócz popytu i podaży, brak konkurencji i sentyment. To, że coś kupiliśmy za grube pieniądze, bo inaczej nie było można, to że coś dla nas ma sentymentalną wartość nie znaczy, że dzisiejsi nowi i nie tylko kolekcjonerzy są gotowi dać tyle samo pieniędzy. Jeszcze nie tak dawno ludzie nie zdawali sobie sprawy, że za słabo przemalowanego fiata lub syrenę z kapu z kilkoma kalkami kupili by Ilario. A oni kupowali na potęgę bo mieli taką potrzebę i dla nich dziś ten model nadal jest wart 500-600 zł, a my byśmy za niego nie dali więcej niż 29.90. Tak samo sprawa ma się z brakiem konkurencji. Dziś firm jest od luja i często mają te same modele w ofercie i można wybierać. Kiedyś tak nie było i to też dyktowało ceny.

Pablo13