www.forum143.fora.pl

buusoola · Wysłany: Śro 8:57, 28 Mar 2018 Temat postu:

No i tu może być tak zwany szkopuł.

Jarku, kupowałeś opony czy zestaw z felgami?? Bo to może być istotne Wink

Zobaczymy co przyjdzie teraz z Ritmonexxa.

JarekS · Wysłany: Śro 14:49, 28 Mar 2018 Temat postu:

Kurde, dokładnie nie pamiętam, bo opony mam od dość dawna.
Ale wydaje mi się, że kupowałem same opony, bez felg.

JarekS

Czy szanowne grono Krytyk(ant)ów jest już ukontentowane?

buusoola

Od czego pasowały?? Teraz wygląda to dobrze Wink

JarekS

Od Gaza-69. Tego z pługiem - miałem go jako złom.

JarekS

Daffik dostał gablotkę z podstawką, bo zasłużył:

Pozdrowienia.

JarekS

Ostatnimi pracami przy Daffiku to poprawki we wnętrzu - odcięte zostały oryginalne oparcia siedzeń i na nie nałożone zostały siedzenia, które kiedyś sobie odlewałem. Kilka drobiazgów dorobione zostało przy miejscu pracy kierowcy. Wygląda to tak:

A tak wygląda porównanie z oryginalnym wnętrzem:

Podstawka dostała teksturę drogi brukowanej:

I ostateczny efekt:

Układ siedzeń we wnętrzu nie do końca jest prawidłowy, ale postanowiłem tego nie poprawiać.

Pozdrawiam.

Kraeuter

Pamięć jest zawodna, ale wydaje mi się, że układ jest ok (?)
Lubiłem siadać obok kierowcy - dojście było dość ciasne, ale fajny był widok + nie trzeba było nikomu ustępować tego miejsca - było raczej tylko dla młodszych i sprawnych Laughing

JarekS

Według rysunków i zdjęć, w lewym rzędzie siedzeń, za tylnym nadkolem a przed ostatnim rzędem siedzeń powinny być dwa pojedyncze siedzenia - jedno za drugim, tymczasem jest tylko jedno siedzenie. Poza tym, w prawym rzędzie siedzeń, na tylnym nadkolu, powinny być siedzenia podwójne - jeden rząd skierowany do przodu, drugi do tyłu (w stosunku do kierunku jazdy), dokładnie tak, jak na lewym nadkolu. Tymczasem na prawym nadkolu brakuje tego rzędu siedzeń tyłem do kierunku jazdy Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie niestety nie było dane jeździć MEXami, ja już bujałem się nowszymi wynalazkami - Ikarusami, Autosanami, Sanosami, TAM-ami, Zemunami, etc...
Choć Ogórki pamiętam jeszcze z ulic, z wczesnego dzieciństwa, to jednak w czasie, kiedy zacząłem samodzielnie poruszać się autobusami, Ogórki były już wycofane. Od mojego urodzenia rodzice mieli Maluszka ("Licencja FIAT"), więc nie korzystało się z komunikacji zbiorowej Sad

Pozdrowienia.

Pablo13

Pablo13

Pablo13

JarekS

Pablo13

JarekS

Poza samą deską, mam wszystko inne w blaszkach, które mam.
Ale nie wiem, kto jest autorem i producentem tych blaszek, bo mam je od dość dawna.